o nas
Trochę hedonizmu, bon vivanta, tajemnicy kuluarów — ale też sprawczość i świadomość wyboru. Tak powstało GoodTimeCharlie — miejsce, w którym toast nie musi zawierać alkoholu, żeby miał znaczenie.
W centrum naszej oferty stoi świat no-lo: fermenty, proxies, amazake, sparkling tea i inne nie-wina. Rzeczy pyszne, złożone, eleganckie — które pozwalają bawić się bez alkoholu, ale z takim samym impetem i stylem. Dla tych, którzy chcą cieszyć się chwilą, nie tracąc głowy ani głębi.
Obok tego — naturalne wina. Takie, które w barze bywają niedostępne, czy wymagające, ale u nas? Pasują każdemu. Pokazują, że wolność i dzikość fermentacji może dać wiele radości.
A skąd nazwa? Luźna inspiracja Charliem Wilsonem, politykiem z lat 70., którego styl życia łączył wpływy, zabawę i niespodziewaną powagę. My robimy to po swojemu. W świecie, który się zmienia, Good Times przybierają nowe formy.
Każdy toast — niezależnie od zawartości kieliszka — jest pełnoprawnym momentem.